Kilka słów o mnie i o moim kobido
Większość mojego życia spędziłam bardzo aktywnie. Cały czas w ruchu, aż w końcu nawarstwiająca się liczba wykonywanych czynności sprawiła, że ruch zamienił się w… pęd.
2015 / luty
Praca w przestworzach
Przez ostatnie 8 lat praktycznie się nie zatrzymywałam. Najpierw była praca w liniach lotniczych i ciągłe rozregulowanie poprzez zmiany czasowe. Uwielbiałam pracę wśród ludzi, która pozwoliła zobaczyć mi tyle wspaniałych miejsc na świecie. Jednak po czasie zmęczenie fizyczne jet-lagami pokryło się ze zmęczeniem psychicznym (każdy coś ode mnie chciał – taki to zawód stewardessy). Wtedy poczułam, że chcę zejść na ziemię.
listopad / 2019
2019 / listopad
Uziemiona
Potem 3-zmianowa praca w telewizji internetowej, gdzie głównie „robiłam nocki”. A do tego wszystkiego intensywne treningi taneczne
i występy. „Fajnie, fajnie, ciekawie i barwnie…” – powiecie Wy. „Niezdrowo i niestabilnie, za dużo i za szybko” – powiedziała moja tarczyca.
I tak moje ciało mnie zatrzymało. „Choroba Hashimoto” – zdiagnozowała lekarka. Organizm wiedział kiedy powiedzieć stop.
2022 / marzec
Przełom
Zwolniłam. Zaczęłam przyglądać się samej sobie. Rozpoczęłam pracę duchową, która trwa do dziś a momentem przełomowym były dla mnie ustawienia Helingerowskie, w których uczestniczyłam w marcu 2022 roku. A po nich zupełnie niespodziewanie przyszło do mnie, że ja, nigdy wcześniej niemająca nic do czynienia z masażami, mogę tym się zająć.
Ciekawe, że byłam kilkukrotnie w Japonii kilka lat wcześniej, nie mając pojęcia, że masaż pochodzący z tego kraju, tak zmieni moje życie.
kwiecień / 2022
2022 / kwiecień
Pierwsze szkolenia
Pierwsze szkolenie odbyłam u „Pana Kobido” – Witolda Pyrkosza ucząc się totalnie od podstaw wszystkiego. Później poznałam automasaże i jogę twarzy pod okiem Aliny Korytkowskiej z Natural Face Lifting a także masaż transbukalny oraz kinesiotaping u Aldony Gumienniak z Fisjoestetyczna Aldona. Wkręciłam się na tyle, że łaknęłam nowej wiedzy oraz nowych technik.
2023 / październik
Szkolenie z Sarah Nong
W październiku 2023 roku poleciałam do Budapesztu, gdzie wzięłam udział w 6-dniowym szkoleniu z technik masażu chińskiego, prowadzonym przez Sarah Nong. Będąc jedną z 1,6 mln osób, które śledzą jej profil i każdego dnia inspirują się niebywałymi sekwencjami ruchów, które wykonuje na twarzach, poczułam się absolutnie wyjątkowo, gdy okazało się, że na szkoleniu jest nas tylko 4…Reprezentowałam Polskę u boku Stanów Zjednoczonych, Libanu oraz Portugalii.To był niesamowity czas, obfitujący nie tylko w zdobycie bezcennej wiedzy, ale i nawiązanie ciekawych znajomości